poniedziałek, 1 marca 2021

 

Mija rok od momentu, gdy koronawirus, pandemia, kwarantanna przestały być słowami zamkniętymi w słownikach i encyklopediach, stając się częścią naszego życia powszedniego. Nie licząc wrocławskiej epidemii ospy z 1963 roku, ostatnią namiastkę epidemię na terenie Polski mieliśmy ponad 100 lat temu, podczas światowej epidemii hiszpanki. Społeczeństwo w marcu 2020 roku nie było zaszczepione wiedzą co może je spotkać. Jedynym nasuwającym się antidotum na chorobę COVID-19 była i jest kwarantanna. Przez rok mieliśmy różne odsłony restrykcji izolacji społeczeństwa. Pierwszy bardzo nerwowy okres to wiosna ubiegłego roku. Zamknięto wszystko, nawet kościoły, chociaż w tym okresie zachorowalność była wówczas niewielka w porównaniu z jesienią. Lato było powrotem do normalności za którą boleśnie przyszło nam zapłacić w październiku i listopadzie. Miesiące zimowe to okres wzmożonego reżimu sanitarnego, który miał nas przygotować do znacznego wzrostu zachorowań w marcu i kwietniu 2021 roku. 
 

Test Kościołów na obecność SARS-CoV-2

Kościół katolicki

Początek pojawienia się epidemii w Polsce był szczególnie dotkliwy dla społeczności katolickiej. Tylko rzymscy katolicy mają od pokoleń wpojony obowiązek cotygodniowego uczestniczenia w mszy świętej. Sama spowiedź katolika rozpoczyna się od podania informacji kiedy ostatnio uczestniczył we mszy świętej. Regularne uczestnictwo jest warunkiem bycia dobrym katolikiem. Niektórzy księża często przypominają w kazaniach, że opuszczanie mszy w sposób świadomy i dobrowolny jest grzechem ciężkim. 
Grzechem karanym śmiercią!?
Pandemia wywróciła całkowicie życie katolikom. Kwarantanna i konieczność zachowania dystansu w kościołach spowodowała, że sami biskupi zaczęli apelować do wiernych, aby pozostali w domach. Tylko w ten sposób można było zmienić wieloletnie przyzwyczajenia. Oczywiście jak we wszystkich pozostałych kościołach chrześcijańskich w Kościele katolickim została przygotowana szeroka oferta transmisji mszy online w telewizji różnych wydawców jak i internecie. Drugim poważnym wyzwaniem dla katolików było święcenie pokarmów przed Wielkanocą. Zawsze w Wielką Sobotę w kościołach katolickich było oblężenie wiernych, którzy całymi rodzinami pielgrzymowali z koszyczkami wypełnionymi pokarmem do poświęcenia przez księdza. W 2020 roku było to nie możliwe. Żeby zachować tradycję święcenia pokarmów kurie przygotowały specjalny instruktarz dla wiernych, aby mogli samodzielnie święcić koszyczek wielkanocny (PDF).  W ten sposób biskupi katoliccy nie tylko udzielili dyspensy od obowiązku uczestniczenia w mszy świętej, ale dodatkowo upoważnili parafian do samodzielnego przygotowania się do Święta Wielkanocy w swoich domach. Niektórzy duchowni katoliccy, żeby uaktywnić wiernych, którzy przestrzegali kwarantannę w swoich domach zaproponowali im odprawianie modlitw przypominających peregrynację podczas nawiedzenia świętego obrazu w domach parafian. Zaleca się do czytania różnych modlitw z dzienniczków, mszalików i modlitewników. Rzadziej bezpośrednio Biblii.
 

Komunia święta

Ciągle nie rozwiązanym problemem wydaje się sposób udzielania komunii w kościele katolickim w Polsce. Nie wiadomo dlaczego komunikanty są podawane przez duchownych bezpośrednio do ust wiernych. Nie widać również, żeby duchowni przed celebracją sakramentu komunii świętej dezynfekowali ręce. Nie są prowadzone żadne dochodzenia epidemiczne w tym zakresie, ale wydaje się, że jest to główny powód transmisji  koronawirusa podczas mszy świetej.

Mariawici

W podobny sposób jak katolicy, na pandemię zareagowali mariawici. Na początku pandemii Biskup Naczelny Kościoła Starokatolickiego Mariawitów wydał nakaz, w którym zawiesił rekolekcje wielkopostne oraz udzielił dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej mszy i miesięcznej adoracji Przenajświętszego Sakramentu.

Kościół prawosławny

Nieco inaczej test na koronawirusa zdał kościół prawosławny. W trosce o osoby starsze i przewlekle chore poproszono ich, żeby pozostały w domach i nie uczestniczyły w nabożeństwach. Podobnie o powstrzymanie się w obecności w cerkwi poproszono osoby przeziębione, zakatarzone, kaszlące. Aby uniknąć wyrzutów sumienia z powodu nieuczestniczenia we wspólnych nabożeństwach zalecono osobom pozostającym w domach do modlitwy prywatnej i czytania Pisma Świętego. 
 

Baptyści

Rada Kościoła Chrześcijan Baptystów decyzję o zawieszeniu nabożeństw pozostawiła w zakresie przywództwa każdego zboru. Zaapelowano jedynie o przejście na internetowe transmisje nabożeństw z wykorzystaniem zdalnego uczestnictwa wiernych przy pomocy łączy internetowych.


Kościoły protestanckie

Luteranie, reformowalni, metodyści przyjęli bardzo podobne rozwiązania w zakresie funkcjonowania na czas zwalczania pandemii. W kościołach tych sama absencja w nabożeństwie nie jest grzechem. Powód jest prosty. Nie ma żadnych takich nakazów w Piśmie Świętym. Dlatego nie ma rozliczeń z tego tytułu. Oczywiście zatroskany pastor, czy pastorowa często dzwoni do parafian, którzy są nieobecni na nabożeństwach w kościele. Jest to głównie spowodowane troską o zdrowie parafian i ich kondycję psychiczną. W pierwszych dniach narodowej kwarantanny biskupi kościołów protestanckich zaapelowali o przerwę w organizowanie nabożeństw. Był to jedynie apel to proboszczów, od których należała decyzja ostateczna. Zdając sobie sprawę, że kwarantanna w dużym stopniu pozamykała sporą grupę ludzi w domach położono duży nacisk na dotarcie do wiernych za pomocą mediów. Duża pomoc była ze strony TVP-3, która w każdą niedzielę retransmituje nabożeństw z różnych kościołów protestanckich: Ewangelicko-Augsburskiego, Ewangelicko-Reformowanego, Metodystów. W internecie w każdą niedzielę są transmisje nabożeństw z poszczególnych parafii w całej Polsce. Praktycznie wierni mają duży wybór między różnymi nabożeństwami. Transmisje są publikowane za pomocą kont parafialnych na YouTubie i Facebooku. Za pośrednictwem internetu dzieciom i młodzieży zapewnia się co tygodniowy udział w Szkółce Niedzielnej. Na Zoomie spotykają się uczestnicy Szkoły Biblijnej i spotkań tematycznych służących rozważaniom dotyczących Pisma Świętego. W ten sposób organizowane są również spotkania parafian i rad parafialnych. W celu zdobywania wiedzy dotyczącej filmowania nabożeństw, są organizowane szkolenia dla proboszczów i parafian zajmujących się przekazem medialnym w swoich parafiach. W ten sposób realizowany jest program "Kościół w sieci".
 

Przystępowanie do Stołu Pańskiego w Kościele luterańskim

W celu zachowania bezpieczeństwa niezbędnego w czasach pandemii, w kościołach Ewangelicko-Augsburskich, podobnie jak w innych kościołach protestanckich przed rozpoczęciem udzielania Sakramentu Ołtarza ksiądz dezynfekuje ręce środkiem dezynfekującym. Następnie wierni, którzy chcą przystąpić do stołu Pańskiego postępują tak samo. Przyjmowanie Komunii Świętej pod postacią chleba jest poprzez podanie komunikanta przez księdza na rękę przystępującego do Wieczerzy Pańskiej. Dopiero wówczas wierny sam bierze go do ust. Przyjmowanie Krwi Pańskiej pod postacią wina jest poprzez nalewanie niewielkiej ilości wina z aplikatorów do małych kieliszków komunijnych. W ten sposób zachowane jest bezpieczeństwo zarówno księdza - pastora jak i wiernych.



Nabożeństwa w domach

Docieranie z Panem Bogiem do domów wiernych za pomocą telewizora, czy internetu nie zawsze przynosi oczekiwany skutek. Wśród duchownych coraz częściej pojawia się pytanie czy bierne oglądanie nabożeństwa daje odpowiednią wartość duchową. Podejrzewają, że w wielu domach takie nabożeństwo jest traktowane jak rozrywka. Coś między filmem religijnym, z programem publicystycznym. Ponieważ według czarnych scenariuszy pandemia może potrwać jeszcze wiele miesięcy pojawił się pomysł na samodzielne, rodzinne organizowane nabożeństw. W niektórych parafiach na takie nabożeństwa przyjeżdża ksiądz z  parafii. Taką ofertę znaleźliśmy w jednej z parafii w Szczecinie. Bardziej wymagające od nas są nabożeństwa domowe organizowane bez udziału księdza. Rodziny przygotowują nabożeństwo sami. To wzmacnia naszą wiarę. Rozwija kreatywność. Wpływa na obecność Pana Boga w naszych sercach i w naszym domu. Taka forma jest przy tym lepsza od biernego oglądania nabożeństwa w telewizji, internecie, a nawet w kościele, gdzie jest dużo ludzi, którzy nie zawsze są zainteresowani tym co się dzieje i co mówi ksiądz w kazaniu. Na nabożeństwie zorganizowanym w domu nie usiądą przed nami ciągle gadające dziewczyny wymieniające się plotkami po sobotniej imprezie.
 

Jak przygotować nabożeństwo domowe?

W internecie można znaleźć instrukcje ułatwiające przygotowanie takiego nabożeństwa. Tak do prawdy, aby samemu przygotować nabożeństwo wystarczą nam trzy rzeczy: "Śpiewnik Ewangelicki", aktualne wydanie (na dany rok) "Z Biblią na co dzień" i oczywiście Pismo Święte, najlepiej uniwersalna dla różnych wyznań - "Biblia ekumeniczna". Ostatnie wydanie zostało w całości opublikowane 22 listopada 2018 roku, przy aprobacie Rady Ekumenicznej i władz Kościoła katolickiego. Jest również wersja elektroniczna tego wydania. Gdy nie mamy rocznika "Z Biblią na co dzień" możemy skorzystać z ich strony internetowej. Tam są publikowane biblijne hasła na każdy rok, miesiąc, tydzień i dzień. Są fragmenty Pisma Świętego, które zaleca się do rozważania w danym dniu. "Z Biblią na co dzień" przytacza również fragmenty słów pieśni adekwatnych do fragmentów Biblii aktualnie rozważanych. To zwiększa naszą wiedzę o autorach pieśni. W ten sposób odkrywamy wielu wartościowych chrześcijan, chociażby Dietrich Bonhoeffer, człowiek który swoje pieśni pełne nadziei i wiary pisał w celi śmierci. 
Porządek nabożeństwa znajdziemy w "Śpiewniku ewangelickim". Są tam zarówno nabożeństwa główne jak i uroczyste, związane z konkretnym świętem, czy okresem liturgiczny. Jest również przygotowany introit na każdą niedzielę roku kościelnego. Nabożeństwo domowe powinno być okraszone pieśniami, właściwymi do pory roku. Bez trudu znajdziemy je w śpiewniku z podziałem na odpowiednie okresy.
 

Nabożeństwo domowe, a pamiątka Wieczerzy Pańskiej

Jeszcze 50 lat temu w Kościele luterańskim nie przywiązywano wagi do Wieczerzy Pańskiej podczas nabożeństw. To odróżniało luteran od katolików którzy masowo przystępują do komunii, przez co staje się ona czymś powszednim. Luteranie uważali, że takie podejście zamienia pamiątkę Wieczerzy Pańskiej w coś powszedniego. Znaczna migracja katolików do kościołów luterańskich odmieniła ten pogląd. Przeważył stan Łaski Uświęcającej, który dla były katolików jest czymś co ciężko im porzucić. Pewnie dlatego podczas nabożeństw domowych nie rezygnujemy z tego elementu nabożeństwa, który jest nierozerwalną jej częścią. 
Czy to jest świętokradztwo, że wykonujemy znak krzyża nad chlebem i winem?
W tym momencie należy przytoczyć fragment Pisma Świętego Św. Mateusza Mt 18,19-20:  
 
"jeśli dwóch z was na ziemi zgodzi się co do jakiejkolwiek sprawy, by o nią się modlić, to spełni się im za sprawą mojego Ojca, Tego w niebie. 19.  Bo gdzie dwóch lub trzech jest zebranych w moje imię, tam jestem wśród nich." 20.


 

Znaczenie nabożeństwa domowego w życiu rodziny

Nabożeństwa domowe pełnią niezwykłą rolę w życiu rodziny chrześcijańskiej, zwłaszcza w trudnym okresie pandemii i kwarantanny. Dzieci są świetnymi obserwatorami dorosłych. Gdy matka w niedzielę zajmuje się gotowaniem, praniem, sprzątaniem, ojciec przez cały dzień ogląda telewizję lub siedzi w internecie, a dziadek jedzie na ryby, dziecko widzi, że jest wypędzane z domu do kościoła, jedynie po to, żeby odklepało obowiązek uczestnictwa w mszy świętej za całą rodzinę. A przecież jeden dzień w tygodniu może wyglądać inaczej. Można przed wycieczką do lasu zaprosić do domu Pana Boga i oddać jedną godzinę wspólnej rodzinnej modlitwie. Podziękować Panu Bogu za kolejny tydzień naszego życia. Pomodlić się za tych co ratują życie innych. Uczą nasze dzieci. dają nam pracę. Trzeba podziękować Bogu za zdrowie i wszelkie dobrodziejstwa, którymi nas obdarzył. Wspólna głośna modlitwa przybliża nas do siebie. Daje Świadectwo Jego istnienia w naszym życiu. Wytycza drogę na kolejny tydzień naszego życia. Jest pochodnią naszym nogom.

#kościół domowy #nabożeństwo domowe #kościół w sieci #porady religijne #rodzina chrześcijańska #kwarantanna #pandemia

Jeśli chcesz, zostaw po sobie ślad w komentarzu, będzie nam miło go przeczytać. Pamiętaj jednak , że w Internecie również obowiązują zasady savoir-vivre. Komentarze łamiące netetykietę (tj. wulgaryzmy, spamowanie, etc.) będą usuwane.

Subskrybuj posty | Subskrybuj komentarze

- Copyright © Inside Your Life | blog lifestylowy - Powered by Blogger -