Archiwum dla kwietnia 2019

Asystent - konsjerż, zawód w Polsce nieznany


Pisaliśmy już o sposobie życia związanym z wykonywaniem wolnego zawodu. Artysta, prawnik, złota rączka, po prostu: freelancer. Chcielibyśmy teraz zwrócić uwagę na zawód kompletnie w Polsce nieznany. Asystent - konsjerż, człowiek-orkiestra od wszystkiego.

Świecznik i odźwierny

To ciekawe, że na świecie profesja konsjerża (concierge) znana jest od dawna. W Europie z pewnością od średniowiecza. Początkowo funkcja konsjerża ograniczała się od dość banalnych zadań. Przede wszystkim do utrzymywania oświetlenia w dworach i pałacach. To była ważna i odpowiedzialna funkcja. Palące się świece, łuczywa, pochodnie umożliwiały po zmroku poruszanie się domowników i gości. Zapewniał to konsjerż, który z racji swojej funkcji znał dobrze zwyczaje gości i gospodarzy. Z pewnością znał też nie jedną tajemnicę, przez co był szarą eminencją wysokiego zaufania. Dość szybko funkcję świecznika rozszerzono o nadzorowanie głównego wejścia. W ten sposób doszła funkcja odźwiernego, służącego przy drzwiach wejściowych. Wpuszczanie gości, zapowiadanie ich przybycia gospodarzowi. Nadzorowanie ich środków transportu. Kontrolowanie kto może wejść kto nie. Awans ze świecznika na odźwiernego jest opisany i dziś w niektórych regulaminach ministrantów w kościele katolickim. Są to ich poza kościelne funkcje jakie sprawują na plebanii i w domach parafialnych. Podobnie wygląda droga awansy w klasztorach.


Lokaj i kamerdyner

Z czasem rola konsjerża ulegała modyfikacji. Jego zadaniem było już nie tylko dbanie o światło i wpuszczanie gości, ale i usługiwanie im podczas pobytu w pałacu, czy na zamku. W ten sposób doszła funkcja służącego, lokaja. Praktycznie większość osób majętnych miała w swoich dworkach służących i lokaja. Na co dzień lokaj pełnił funkcję zarówno służącego jak i nadzorcy podległej mu służby. Podczas przyjęć był odpowiedzialny by gościom niczego nie brakło. Z czasem lokaj zaczął jedynie nadzorować pracę służby stając się kamerdynerem, a nawet zarządcą. Funkcja kamerdynera rozrastała się w różnych kierunkach. Był on sekretarzem, organizującym spotkania i bale. Zajmował się koordynacją pracy służby, pokojówek, kucharzy, ogrodników, pracowników rolnych itp.


Konsjerż jako zawód

Upowszechnienie się profesji konsjerża spowodowało, że stanowisko to stało się potrzebne nie tylko na dworach i zamkach. Taka funkcja stała się potrzebna w gościńcach i karczmach, a potem w hotelach, restauracjach, teatrach, czy operach. Gdy tylko odpowiedni gość pojawiał się w hotelu, czy restauracji, indywidualny konsjerż zapewniał mu komfortowe korzystanie z pełnej oferty i wszelkiego rodzaju usług. Zabezpieczał odpowiedni pokój hotelowy, miejsce przy stoliku w restauracji, odpowiednią lożę na widowni w teatrze. Nadzorował kelnera, służbę hotelową, obsługę. Konsjerż stał się profesją. Czasem dla ogółu gości, czasem jedynie dla VIP-ów. Dziś można byłoby porównać tę funkcję do roli jaką powinni spełniać rezydenci biur podróży podczas wycieczek zagranicznych. 


Niezależna obsługa concierge

Byli też konsjerże niezależni, świadczący swoje usługi bez powiązania z konkretnym zleceniodawcą. W XIX i na początku XX wieku w atrakcyjnych miejscowościach wypoczynkowych na dworcach kolejowych i w miejscach do tego przeznaczonych czekali na wczasowiczów niezależni konsjerże, którzy oferowali sweje usługi polegające na zapewnieniu gościom pobytu na odpowiednim poziomie. Załatwiali odpowiedni nocleg, restaurację, miejscowe atrakcje, a co najważniejsze spełniali wszystkie oczekiwania gości. Pewnie i teraz wjeżdżając do jakiejś miejscowości turystycznej spotykamy takich "naganiaczy". Oferują oni wolne miejsca w apartamentach, zapraszają na obiad do jakiejś restauracji, czy oferują wycieczkę statkiem, lot paralotnią, czy wieczorny dancing. To duża wygoda. Wjeżdżamy wieczorem do miejscowości turystycznej, której kompletnie nie znamy, a na rogatkach stoją osoby, które wskazują nam odpowiedni nocleg, który będzie spełniał nasze oczekiwania.

 

Stowarzyszenie Konsjerżów - Les Clefs d’Or (Złote Klucze)

Aby oddzielić ofertę zwykłych "naganiaczy" od kompleksowej obsługi konsjerżów, stworzono specjalny system wyłaniania certyfikowanych concierge. W 1929 roku w Paryżu stworzono pierwsze Stowarzyszenie Konsjerżów Les Clefs d’Or (Złote Klucze). Dba ono o wysoki poziom konsjerżów zrzeszonych w Stowarzyszeniu.  Są ściśle określone warunki, które należy spełnić by otrzymać Złote Klucze. Mimo, że nie są one zbyt wygórowane to Stowarzyszenie Konsjerżów w  Polsce liczy zaledwie 30 osób, a prawo noszenia Złotych Kluczy ma jedynie 13 osób.



Współczesne obowiązki konsjerża

Współczesny konsjerż to człowiek-orkiestra. Praktycznie nie ma czynności, które nie należą do jego obowiązków. Jest odpowiedzialny za wszystko: od robienia zakupów, utrzymania porządku w mieszkaniu zleceniodawcy, podlewania kwiatów, dbania o to by miał zawsze czyste i uprasowane ubrania, po kompleksową opiekę nad dziećmi i wyprowadzanie psa. Organizuje spotkania zarówno zawodowe jak i rodzinne. Pamięta o urodzinach członków rodziny wysyłając im prezenty, a nawet organizuje im czas. Załatwia bilety do kina, na mecz, ale również rezerwuje bilety lotnicze i miejsca w hotelu. Organizuje plan zajęć osobie, która ją wynajęła. Jest po prostu jego sekretarzem odpowiedzialnym za synchronizację jego wszelkich zajęć.

Cechy jakie powinien mieć konsjerż

Przede wszystkim konsjerż nigdy nie może pozwolić sobie na chaos.  Musi być to osoba komunikatywna i świetnie zorganizowana. Być gotową poświęcić się pracy-służbie przez 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu, a przy tym być osobą godną zaufania i lojalną. Musi mieć łatwość w nawiązywaniu kontaktów, ze znajomością podstawowych języków. Powinna też posiadać wiedzę psychologiczną i psychoterapeutyczną. Znać się na modzie, na pracach domowych. Znać się na biznesie, prawie. Lubić zwierzęta, dzieci, orientować się w życiu kulturalnym. Wszystko zależy od oczekiwań zleceniodawcy.

Temat wymagań od konsjerża poruszają scenariusze wielu filmów. Czasem ogrodniczka podlewająca kwiaty nawiązuje na tyle silne relacje ze zleceniodawcą, że zaczyna zajmować się jego domem, organizacją spotkań, w końcu wypełnia typowe funkcję konsjerża.


Usługa konsjerż jako opcja dla VIP

Coraz częściej pojawia się w naszym kraju opcja dla VIP w postaci dostępu do osobistego konsjerża. Dotyczy to dedykowanych wyjazdów wakacyjnych, czy klientów private bankingu. Specjalne karty "elita" uprawniają do indywidualnej obsługi w hotelach, na lotniskach, a także w życiu codziennym. W ofertach bankowych, zatrudniony przez nich konsjerż, to nie tylko doradca inwestycyjny, czy handlowy. Pomoże klientce w ciąży, załatwi tresurę dla psa, bilety na koncert, indywidualne podróże egzotyczne, czy wstęp do nieczynnego muzeum, gdzieś na końcu świata. Jest pomocą do załatwiania spraw niemożliwych.


Konsjerż do wynajęcia

Dość nieśmiało zaczynają powstawać w Polsce firmy świadczące usługi przypominające swoim zakresem dobrze znaną na zachodzie funkcje konsjerża. Wyspecjalizowane agencje ułatwiają załatwienie przelotów, rezerwację hoteli, sal konferencyjnych. Organizują spotkania biznesowe, zapewniają katering. Jedyne co męczy to ich specjalizacja. Zwracamy się do nich, gdy mamy konkretną sprawę do załatwienia. Nie ma osoby, która jak nasz osobisty sekretarz zajmie się wszystkim. Od opieki nad dziećmi podczas strajku nauczycieli w przedszkolu, po załatwienie naprawy samochodu i spraw związanych z jego ubezpieczeniem po stłuczce, która niespodziewanie przytrafiła nam się w drodze do pracy.


Kiedy szukać osobistego konsjerża

Wiele osób prowadzi jednoosobową działalność, a przynajmniej ogranicza do minimum ponoszone koszty. Czy potrzebny nam jest taki osobisty sekretarz? Kiedy się na niego zdecydować?
To wymaga uświadomienia sobie ile kosztuje nas czas na załatwienie samemu tych wszystkich problemów. Jeżeli godzina naszej pracy przynosi odpowiednie efekty finansowe możemy się podzielić naszymi pieniędzmi, z kimś, kto za nas odwiezie dzieci do szkoły, zrobi zakupy, naprawi samochód, czy zawiezie naszą mamę do lekarza. Skoro korzystamy z doradcy w sprawach księgowych, czy finansowych to może warto zaufać jeszcze komuś, kto odpowiednio zorganizuje nam sprawy nie tylko zawodowe. To może zmniejszyć nasze obciążenie fizyczne i psychiczne. Nie dopuści do wypalenia zawodowego i kreatywnego. Spowoduje, że będziemy mieć więcej czasu wolnego, a życie będzie bardziej poukładane.
Ideałem byłby konsjerż biznesowo-domowy.



#konsjerż #concierge #organizacja czasu #sekretarz #kamerdyner


Moje hobby. Fotografia


Powszechność mediów społecznościowych pociąga za sobą potrzebę zaistnienia w przestrzeni wirtualnej. Jako społeczeństwo nie lubimy za wiele czytać, dlatego najlepszą formą przekazu staje się fotografia. To chyba główne źródło sukcesu portalu jakim jest sukcesu Instagram. Fotografia oddaje emocje chwili. Jest uwiecznieniem odczuć, ilustracją sytuacji, dokumentacją wydarzenia. Pewnie dlatego zawodowi fotografowie są małomówni. To ich prace mają przemawiać.

Fotografia dawniej

Kiedy popełniamy pierwsze zdjęcia jesteśmy dumni, że potrafiliśmy coś uchwycić. Przypominam sobie swoje pierwsze zdjęcia wykonane aparatem Smiena 8. Pamiętam, że gdy będąc kilkuletnim dzieckiem zamykałem się w kurniku, aby robić zdjęcia kur. Wykonywanie zdjęć nie było wówczas takie łatwe. Trzeba było przy pomocy światłomierza sprawdzić naświetlenie. Potem odpowiednio dopasować do czasu naświetlania przesłonę. Do tego dochodziła światłoczułość filmu używanego do wykonywania zdjęć. Żeby ułatwić wykonywanie zdjęć oprócz światłomierza używało się specjalnego kółka - tabeli naświetlań która służyła łatwiejszemu dopasowaniu parametrów naświetlenia i czułości filmu.


Oprócz znajomości odpowiedniego dopasowania czasu naświetlania, przesłony i czułości filmu wykonywanie zdjęć było kiedyś kosztownym zajęciem. Wywołanie filmu, a potem zdjęć pochłaniało sporo pieniędzy. Dobrze, jeżeli mieliśmy dostęp do jakiejś ciemni i mogliśmy samemu wywoływać zdjęcia. Inaczej okres nauki fotografii był bardzo kosztowny.


Jak daleką drogę przeszliśmy przez te kilkadziesiąt lat najlepiej ilustruje film Amator. Gdyby ktoś w 1979 roku przypuszczał, że dziś kamera rejestrująca będzie niemal w każdym samochodzie, a telefon z aparatem fotograficznym w każdej kieszeni to kupno kamery przez bohatera w tym filmie Kieślowskiego  nie zasługiwałoby na taką opowieść. Dziś może nas jedynie śmieszyć tamten problem młodego amatora filmowania.


Fotografia dziś

Dziś pasja fotografowania nie jest tak kosztownym zajęciem jak kiedyś. Oczywiście aparat fotograficzny nadal kosztuje tyle co pensja i to raczej ta bliżej średniej krajowej. Jednak samo robienie zdjęć nie wymaga wywoływania, a drukować możemy jedynie to jedno - najlepsze zdjęcie. To daje możliwość samodzielnego zgłębienia sztuki fotografowania. Metodą prób i błędów. Ważne jest  jednak aby posiąść choć elementarną wiedzę na ten temat.

Poszukać w internecie informacji o najważniejszych kwestiach.
Jak ustawić się do zrobienia zdjęcia?
Dlaczego jest wygodniej, gdy fotograf ma światło z tyłu?
Do czego służą akcesoria fotograficzne, zwłaszcza filtry?

Ciężko jest polecić konkretną stronę internetową zdradzającą tajniki dobrej fotografii. Myślę, że każdy musi sam wypracować własną drogę. O sposobach korekty i obróbki zdjęć pisaliśmy już wcześniej.  Teraz zajmiemy się kompletowaniem sprzętu. Chodzi nam o sprzęt do uprawiania pasji fotografowania.


Aparat fotograficzny

Zastanawiając się nad kupnem aparatu fotograficznego do celów amatorskich pamiętajmy żeby nie był za drogi. Nic tak nie psuje przyjemności robienia zdjęć jak aparat fotograficzny, na którego nas nie stać. Ostatnio aparat kupowaliśmy niemal trzy lata temu. Wybór padł na Alfę 6000. Jest to aparat hybrydowy, czyli dużo lżejszy od lustrzanki. W zestawie miał dwa obiektywy, które powinny zaspokoić potrzeby amatora. No może jeszcze przydałby się obiektyw stałoogniskowy.  Do aparatów Sony ciężko jest coś dobrać, ale pasuje Fujan tv lens gds-35. 1:1,7. Jeżeli lubicie zbliżenia to będzie on waszym ulubionym obiektywem.  Alfa to świetny aparat zarówno dla profesjonalisty jak i amatorów. Pełna automatyka dostosowuje jakość zdjęć do mało ambitnego fotografa. Jednak osobiście widziałem, że używają go również profesjonaliści. Byłem na dwóch weselach, na których z Alfy 6000 korzystały firmy zajmujące się profesjonalnym filmowaniem wesel.

zdjęcie z wykorzystaniem złotej blendy

Gadżety fotograficzne

Cóż jest wart aparat fotograficzny bez statywu wie każdy, kto robił zdjęcia na większą odległość, zwłaszcza przy kiepskim oświetleniu. Generalnie cena dobrych statywów znacznie spadła i nie jest to duży wydatek. Dobrze by statyw miał poziomicę i uchwyt do obciążnika stabilizującego. Alfa bez problemów współpracuje z aplikacją na smartfona. Dlatego możliwe jest robienie zdjęć poprzez WiFi z dokładną obsługą w smartfonie. Wykonując zdjęcia księżyca nie da się nie poruszyć zdjęcia bez samowyzwalacza uruchamianego smartfonem. Trzeba też dodać że Alfa posiada samoczyszczącą wibrującą matrycę. To bardzo przydane urządzenie. Niestety już dwukrotnie korzystałem i działa bez zarzutu. Oczywiście przydałby się do kompletu kijek do selfie. Często łatwiej z niego skorzystać niż targać statyw. Tym których stać polecam gimbol, najlepiej naramienny.

Lampy fotograficzne, blenda, filtry, namiot bezcieniowy

Alfa 6000 posiada dobrej jakości wbudowaną lampę błyskową. Korzystanie z dodatkowej lampy błyskowej będzie się wiązało z zakupem oryginalnej lampy zewnętrznej bo Sony raczej nie ma zamienników. Przydać się mogą nam za to reflektory do robienia zdjęć przedmiotowych. Dobrze jest też mieć jakieś tło lub zainwestować w namiot bezcieniowy. W różnych sytuacjach przydać mogą się też równego rodzaju filtry fotograficzne.


Smartfon do kompletu

Z mojego doświadczenia wiem, że fotografując jakąś imprezę najczęściej nie chce nam się zmieniać obiektywu. Czasem nie mamy na to czasu. Robimy zbliżenia, by za chwilę wykadrować wszystkich uczestników. Możemy mieć oczywiście dwa aparaty, ale amatorom wystarczy smartfon. Nie tylko do współpracy z Alfą, ale również do robienia zdjęć. W tym zakresie najlepiej sprawdza się Sony Xperia M5. Posiada ona wysokiej jakości aparat 21,5 MP. Nawet fachowcom trudno jest rozróżnić zdjęcia wykonane aparatem fotograficznym i tym smartfonem.


krab, którego znaleźliśmy dopiero przy powtórnym obejrzeniu filmu

Kamera sportowa

Z pewnością do wykonania pełnej relacji z wakacji przyda się kamerka sportowa. My używamy kamery Eken 4K. Posiada bogate wyposażenie różnych akcesoriów i pilota, który niestety nie jest wodoodporny! Zwracamy na to uwagę bo w instrukcjach jest zapewnienie, że pilot jest wodoodporny. Mimo wielu gadżetów do kamery sportowej nie bardzo wiedzieliśmy jak rozwiązać temat nurkowania z kamerą. Bojka, którą mocuje się do kamery bardziej przeszkadza niż pomaga. W końcu przyszło nam na myśl proste rozwiązanie. Długi drewniany kij. Ma chyba z 2 metry. Przewierciliśmy w nim otwory do mocowania kamery i dzięki temu możemy wygodnie filmować kamerą pod wodą nie strasząc ryb i krabów. Co ważne kijek z pewnością nie utonie.

Kamera na rower

Filmowanie naszej trasy rowerowej może również stanowić atrakcję. Zwłaszcza, gdy okolica, którą jedziemy jest ciekawa. W przypadku roweru wykorzystujemy tanią kamerę-rejestrator samochodowy, którą jest łatwo przymocować do kasku. W ten sposób możemy korzystać z kamery jeżdżąc zarówno na rowerze jak i na innych środkach transportu. W tym roku planujemy zaliczyć w ten sposób rafting. Tę kamerę wybraliśmy z uwagi na silnie świecące w trybie nocnym światło z lampek ledowych. Kamera w nocy działa jak latarka, czołówka. Na rafting oczywiście założymy kamerę wodoodporną.

Prezentacja zdjęć

Cóż warte są zdjęcia, których nikt nie będzie oglądać. Dlatego zaraz po selekcji i obróbce staramy się pokazać zdjęcia jak największej liczbie znajomych. Najczęściej prezentujemy je na portalach społecznościowych, blogach czy Instagramie. Można też założyć kolekcję zdjęć na specjalnych portalach służących sprzedaży i wykorzystywaniu zamieszczonych zdjęć. Niestety konkurencja jest spora, ale możemy wymienić się swoimi doświadczeniami z innymi użytkownikami takich galerii.




 #fotografia #fotogaleria #obróbka zdjęć #aparat fotograficzny #sprzęt fotograficzny #kamera sportowa #kamera na rower #kamera na kask #blenda #namiot bezcieniowy
 

Góry Świętokrzyskie. Szlaki rowerowe



Góry Świętokrzyskie i Święty Krzyż


Góry Świętokrzyskie to jedne z najstarszych gór Europy. Ich nazwa wywodzi się od benedyktyńskiego klasztoru Świętego Krzyża założonego na wzgórzu Łyścu w XII wieku. Niektóre źródła podają datę założenia rok 1006. Łysa Góra (dawna nazwa Łysiec) to drugie co do wielkości wzniesienie Gór Świętokrzyskich. Położona jest w grzbiecie Łysogór. Grzbiet ten jest rozciągnięty od Łysej Góry (594 m n.p.m.) od strony wschodniej do Łysicy (614 m n.p.m.) od strony zachodniej.  Łysą górę łatwo rozpoznać po 157 metrowej wieży nadajnika radiowo-telewizyjnego.

Kielce

Największym miastem położonym na terenie Gór Świętokrzyskich są Kielce. To blisko 200 tys. miasto wojewódzkie. Centrum aglomeracji. Miasto w którym 760-cio letnia historia przeplata się z nowoczesną architekturą. Zabudowa miasta jest wkomponowana w górski charakter regionu. Duża jest ilość z zieleni i różnych atrakcji przyrodniczych, dostępnych dosłownie na wyciągnięcie ręki. 

Rajdy Świętokrzyskie

Akademicki charakter miasta powoduje, że to miasto ludzi aktywnych. Świadczy o tym duża ilość szlaków turystycznych wokół miasta, miejsca do uprawiania sportów zimowych, sportów ekstremalnych, turystyki rowerowej. Kielce służą odpowiednią infrastrukturą nie tylko mieszkańcom ale i przyjezdnym. Dzięki temu są rejonem atrakcyjnym turystycznie. Przykładem może być turystyka piesza i rowerowa. Ogólnopolskie Rajdy Świętokrzyskie są organizowane przez różne instytucje i odbywają się kilka razy w roku. W tym roku będziemy mieć już 61. Rajd Świętokrzyski organizowany przez ZHP. Na Świętym Krzyżu od 20 lat organizowany jest Świętokrzyski Rajd Pielgrzymkowy. W tym roku  PTTK organizuje 65. Majowy Rajd Świętokrzyski. Ponadto koła studenckie organizują Świętokrzyski Rajd Andrzejkowy i dodatkowo Nocny Rajd Andrzejkowy.

Rajdy piesze i rowerowe

Niemal na każdym z tych rajdów są obok tras pieszych, trasy rowerowe. Jest to możliwe dzięki łagodnym szczytom Gór Świętokrzyskich i dobrze przygotowanych trasach, nadających się do pokonania przez zwykłe rowery trekkingowe. Co ważne do Kielc łatwo jest dojechać pociągiem razem z rowerem. Są dobre połączenia z różnych kierunków. Poza tym średnio trudne trasy nie wymagają zbytniego przygotowania kondycyjnego. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych Góry Świętokrzyskie były głównym kierunkiem wypadowym za miasto młodzieży z Łodzi. Organizatorami było ZHP, PTTK i Studencki Klub Turystyczny Sina Dal przy UŁ oraz Płacik przy PŁ. Specjalne pociągi rajdowe wiozły w Góry Świętokrzyskie setki studentów i uczniów z Łodzi. To były masowe imprezy, które kończyły się imprezami muzycznymi najczęściej w Bodzentynie. Bazą noclegową były wówczas stodoły i szkolne sale gimnastyczne. Łóżkami siano lub szkolne materace, pościelą śpiwory, a zapleczem gastronomicznym kuchenki spirytusowe, tak zwane prymusy, na którym z upodobaniem podgrzewano konserwy i "zupy z papierka". Najczęściej serwowano sobie pasztet mazowiecki na ciepło i zupę ogonową z Winiar.


Najciekawsze szlaki rowerowe

Dziś wybierając się na wyprawę nie sądzę by koś chciał spać w zimnej stodole z myszami, lub na ziemi w szkolnej sali gimnastycznej. Załóżmy, że naszą bazą wypadową będą Kielce, w których zawsze można znaleźć nocleg odpowiadający nawet wygórowanym wymaganiom. Dlatego poszukajmy jakie trasy rowerowe znajdują się wokół Kielc.

Z piekła do Raju

Trasa prowadzi: w Kielcach ul. Żytnia, Mielczarskiego, Karczówka, kam. Dalnia, Brusznia, Białogon Zalesie Pierwsze, Góra Patrol, Zielona Góra, Góra Belnia, Góra Skwarnia, Zawada, jaskinia Piekło, Góra Zelejowa,, Czerwona Góra, Jaskinia Raj, kam. Bolechowice, Nowiny, Słowik, ul. Biesak, Pakosz, Kadzielnia. Asfalt 15,3 km, szuter 4,5 km, drogi polne i ścieżki 25,6 km.
Jedną z najciekawszych wycieczek jest szlak rowerowy z Piekła do Raju. Takie nazwy mają jaskinie położone na tej trasie. Długość trasy 45,4 km, o średnim stopniu trudności.Trasę zaczynamy od zwiedzenia Karczówki. To rezerwat przyrody obejmujący wzgórze o tej samej nazwie. Na górze jest znakomity punkt widokowy na Kielce. W rezerwacie są ślady wyrobisk górniczych. Liczne zapadliska i "szpary" dowodzą, że kiedyś były tu miejsca, gdzie wydobywano rudy ołowiu. Nieco dalej jest Dalnia. To wzgórze z nieużytkowanym już kamieniołomem. Wzgórze Busznia to miejsce zalesione z drewnianym krzyżem upamiętniającym powstanie styczniowe. W tym miejscu od czasów międzywojennych harcerze składają swoje przyrzeczenia harcerskie. Nad brzegiem rzeki Bobrzy mamy Białogon - osadę górniczo-przemysłową z XVI w. Znajdowała się tu huta miedzi Wintera. Obecnie jest tu Kielecka Fabryka Pomp "Białogon" we wnętrzu którym znajduje się muzeum zakładowe. Przed zakładem jest skwer z popiersiem Stanisława Staszica i kościołek w stylu podhalańskim z 1917 roku. W Białogonie znajduje się Dom Harcerza, a przed nim drzewo-pomnik przyrody.

Kolejnym punktem na tej trasie jest Jaskinia Piekło. To 37 metrowej długości jaskinia krasowa z pogórniczym szybem. Zwiedzanie jej wymaga odpowiedniego sprzętu speleologicznego i doświadczenia. Góra Zelejowa to malownicza grań skalna położona w rezerwacie przyrody. W średniowieczu znajdowały się tu kopalnie rudy ołowiu. W zachodniej części góry znajduje się stara sztolnia górnicza "kalcytowa szpara". Podobnie jak w przypadku Jaskini Piekło do zwiedzania jej potrzebny jest sprzęt i doświadczenie speleologiczne. Wyrobisko ma 12 metrów głębokości i 20 metrów szerokości. Oprócz rudy ołowiu na Górze Zelejowej był wydobywany marmur w kamieniołomie różanki. Od 1954 roku utworzono tu rezerwat przyrody i zaprzestano eksploatacji.

Jaskinia Raj. Źródło: fotoforum.gazeta.pl

Jaskinia Raj

Najpiękniejszym obiektem na tej trasie rowerowej jest Jaskinia Raj. Przez wiele osób jest uważana za najpiękniejszą jaskinię w Polsce i jedną z najpiękniejszych jaskiń w Europie. Zaletą jaskini jest to, że została odkryta i udostępniona do zwiedzania dopiero w 1972 roku. Przedtem nie uległa dzikiej dewastacji, dlatego zachowały się wszelkie zjawiska krasowe, jak i szczątki zwierząt zamieszkujących jaskinię, w tym ślady praczłowieka neandertalczyka, zamieszkującego jaskinię przed 50 tys. lat. Jaskinia ma 240 m długości, z czego turystom udostępniono 180 m korytarzy. Wykuto również sztuczny chodnik o długości 40 m. W jaskini panuje stała temperatura w wysokości 8-10 stopni Celsjusza. Jaskinia jest oświetlona i zwiedzamy ją w grupach z przewodnikiem. Korytarze jaskini wytworzone zostały w wapieniach środkowego dewonu, które ok. 360 milionów lat temu powstały na dnie płytkiego morza. Rozwój jaskini postępował w kilku etapach, głównie pod koniec trzeciorzędu i w czwartorzędzie. W jaskini możemy podziwiać dobrze zachowane stalaktyty, stalagmity i stalagnaty. Mają one różną barwę od zielonkawej po miedziane. Mogłoby to wskazywać obecność rud i minerałów w skałach okalających jaskinię.

Centrum Neandertalczyka

Dodatkiem do jaskini jest Centrum Neandertalczyka, ekspozycja repliki dawnych mieszkańców jaskini w skali 1:1. Od sześciometrowego mamuta po naszego przodka. Centrum powstało we współpracy ze Stowarzyszeniem Naukowym Archeologów Polskich przy Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie. Na miejscu znajdują się repliki czaszek naszych przodków. Dzięki temu możemy prześledzić jak przebiegała ewolucja człowieka.


W drodze powrotnej do Kielc zajrzymy do czynnego kamieniołomu Bolechowice. Z dojazdowej drogi można podziwiać eksploatowane bloki marmuru i ich warstwowe ułożenie w wyrobisku.

Kamieniołom Kadzielnia, Amfiteatr

Kadzielnia

Na koniec trasy już w samych Kielcach czeka na nas kolejna atrakcja. Jest nią rezerwat geologiczny, wspaniały kompleks skalny Kadzielnia. To dawne wyrobisko wapiennika. W skałach osadowych można wypatrzeć liczne skamieniałości ryb pancernych. To unikalne świadectwa osadowe w skali światowej. Na terenie Kadzielni występują zjawiska krasowe w postaci jaskiń. Najdłuższa jest "szczelina Kadzielska" licząca 140 m oraz Jaskinia Wschodnia o długości 110 m. Na zboczach wyrobiska znajduje się amfiteatr, w którym odbywają się imprezy muzyczne i okolicznościowe, a na starych hałdach mamy "Wzgórze Harcerskie" i pomnik poświęcony harcerzom walczącym o wyzwolenie.


Miedzianka-Chęciny-Tokarnia

Równolegle do trasy z "Piekła do Raju" biegnie szlak rowerowy Miedzianka-Chęciny-Tokarnia. To dłuższa 65,6 km trasa. W 80 % wiedzie drogami asfaltowymi (53,7 km). Na trasie zobaczymy Podzamcze Piekoszowskie, gdzie znajduje się pałac Tarłów z połowy XVII wieku. W miejscu, gdzie pół wieku temu znajdowała się Góra Ostrówka (308 m n.p.m) jest obecnie dziura - czynna Kopalnia Ostrówka, gdzie wydobywa się wapień dewoński. W Miedziance jest rezerwat geologiczno-krajobrazowy. Lasy porasta unikatowa irga reliktowa. To najstarsze stanowisko tej rośliny w Polsce. Cały masyw Pasma Chęcińskiego nosi ślady działalności górniczej. Jak sama nazwa wskazuje na Miedziance wydobywano rudy miedzi. W pobliskim Polichnie znajdowała się huta (Jana Karasia). Oprócz rudy miedzi wydobywano tu również azuryt, chalkozyn, malachit. W okolicy pozyskiwano również zielony marmur. Większość dawnych kopalni jest obecnie zalana. Niebezpiecznie do nich zaglądać. Gdy będziemy tam latem warto zajrzeć nad zbiornik wodny w Bolminie. Zbiornik ma powierzchnię 12 ha. Na miejscu znajduje się pole namiotowe i punkty gastronomiczne.


Zamek w Chęcinach

Zamek w Chęcinach

Największą atrakcją tej trasy jest zamek w Chęcinach. Widać go doskonale z zachodniej obwodnicy Kielc. Zamek został wzniesiony  w XIII wieku przez namiestnika króla czeskiego, biskupa Muskatę. Od 1311 roku stał się własnością królów polskich i nieoficjalnie pełnił rolę stolicy Polski. Przeniesiono tu z Gniezna skarbiec, i tu odbywały się zjazdy właścicieli ziemskich, które były początkiem polskiego sejmu. To tu podjęto decyzję o wojnie z Krzyżakami, a mury zamku były więzieniem dla jeńców. Dopiero pożar i zniszczenia wywołane najazdem Szwedzkim  przyczyniły się do upadku zamku i utraty jego znaczenia w Królestwie Polskim.
Z wieży zamku rozciąga się malownicza panorama na okolicę.  

Skansen w Tokarni

Ważnym punktem na tej trasie jest skansen w Tokarni. Skansen zbudowano w 1976 roku w ramach Muzeum Wsi Kieleckiej. W ten sposób zaprezentowano drewnianą architekturę Kielecczyzny.
Lipowica to kolejne na trasie miejsce, gdzie możemy ochłodzić się kąpielą. Jest tu zbiornik wodny w miejscu dawnej żwirowni. Kolejnym miejscem na trasie są Nowiny. To jedna z najbardziej znanych cementowni w Polsce. Ogrom cementowni widzianej z bliska może nas zadziwić. W Nowinach jest również Park Wodny Perła, jeden z najnowocześniejszych kompleksów basenowych w Polsce. 

Telegraf

Najwyższą górą w paśmie Dymińskim jest Telegraf 430 m n.p.m. Znajduje się tam oświetlony w zimie i dobrze utrzymany stok narciarski z nowoczesnym wyciągiem. Jest on dobrze widoczny z południowej części Kielc. Z dala od ruchliwych ulic i asfaltowych dróg, leśnymi ścieżkami prowadzi na Telegraf krótka 18 km trasa. Po drodze mijamy schronisko dla bezdomnych zwierząt i stadninę koni. W Pierścienicy mamy również skocznię narciarską. To wymarzone miejsce dla snowboardzistów. W drodze powrotnej możemy zajrzeć do Wietrzni. Znajdują się tam dawne wyrobiska wapienia, a na ul. Wojska Polskiego Dom Pracy Twórczej, który jest centrum kieleckich rzeźbiarzy.

Białe Ługi

W kierunku Staszowa mamy malowniczy rezerwat przyrody Białe Ługi. To bezodpływowa niecka  wydmowa pradoliny Nidy uformowana przez lodowiec. Duży (408 ha) bagnisty obszar torfowisk, porośnięty lasami jest ostoją zwierzyny, zwłaszcza ptaków. W lasach bagiennych są stanowiska żurawi i czarnych bocianów. To dość długa trasa 63,7 km przebiegająca w 1/3 asfaltem, drogami szutrowymi i ścieżkami polnymi. Po drodze mijamy osady letniskowe. Najciekawsza jest Huta Szklana. Przykład zapomnianej osady w której do roku 1970 nie było nawet prądu. W latach osiemdziesiątych powstał tu na krótko PGR, a obecnie jest prywatna hodowla drobiu. W okół lasy, torfowiska, puszcza, a tu betonowe hale produkcji kurczaków. Tym co mają dobrą kondycję proponuje odwiedzić położony nieco dalej zbiornik retencyjny Chańcza. Wokół zalewu znajduje się Cisowsko-Orłowiński Park Krajobrazowy. To siedlisko zwierząt i rzadkich roślin. Aż 52 gatunków jest pod ścisłą ochroną. Lasy porastają 200 letnie dęby i buki. Występują też stare cisy i jałowce. Wśród ptaków spotkać można cietrzewia i ziębę. Z innych zwierząt występuje też wilk i wydra, a od 1985 roku przywrócono obecność bobrów.  W okolicach Łagowa w Wąwozie Dule znajduje się Jaskinia Zbójecka. Jaskinia ma 160 m długości.


Zalew w Cedzynie

Czarny szlak rowerowy poprowadzi nas z Kielc do Cedzyna. W 1973 roku na rzece Lubrzanka zbudowano małą elektrownię wodną i zbiornik wodny, który jest świetnym miejscem rekreacyjnym dla mieszkańców Kielc i okolic. Z Kielc prowadzi tam 25,6 km trasa (w obie strony). Po drodze mijamy zbiornik wodny Mójcza, leśniczówkę Otrocz i jeden z najlepszych hoteli w Polsce - Hotel Świętokrzyski. Znad zalewu Cedzyńskiego świetnie widać pasmo Łysogór z wyróżniającym się nadajnikiem na Łysej Górze i Św. Krzyżu.
Na zbiorniku znajduje się też Cypel Windsurferów. Oficjalnie nie ma tam dojazdu dla zmotoryzowanych, a rower jest jedynym sposobem by tam dotrzeć. To bardzo korzystne miejsce z uwagi na wiatry, które wieją tu praktycznie z każdej strony.

Pomnik Stefana Żeromskiego w Ciekotach

Góra Radostowa

Nico bliżej pasma Łysogór znajduje się  Góra Radostowa.  Na górze występują gołoborza podobnie jak na Łysicy. W powieści Stefana Żeromskiego Radostowa to opisywana przez niego Góra Domowa. To w pobliskich Ciekotach pisarz spędzał dzieciństwo i tu stoi poświęcony jemu pomnik.

Stare dęby

Dąb Bartek w Zagnańsku to jeden z najstarszych dębów w Polsce. To tu prowadzi malownicza 33,6 km trasa z Kielc. W połowie prowadzi drogami asfaltowymi, w pozostałej części będziemy podróżować przez lasy. Po drodze mijamy Zalew Kielecki, kompleks leśny z Potokiem Sufragańczyk i Wzgórza Tumlińskie gdzie są źródła rzeki Lubrzanki na której zbudowano zalew w Cedzynie.
Wiek dębu Bartek szacuje się na 600 do 1200 lat. Obwód pnia wynosi 9 m 85 cm. Przy samej ziemi 13,4 m. Drzewo ma 30 m wysokości i jest pomnikiem przyrody od 1954 roku. Dąb jest schorowany. W środku wypełniony specjalnym materiałem, a konary opierają się na podporach. Drzewo podlega ciągłym pracom botaników, by uratować go przed całkowitym spróchnieniem.


Obok Bartka znajduje się aleja starych drzew. Są to głównie 150 letnie lipy, klony i jesiony. Jadąc między wsiami Chrusty Duże i Jaworze można zauważyć, że droga biegnie bezpośrednio po litej skale, czerwonym piaskowcu. Po kolejna gratka dla osób, które interesują się geologią i morfologią skał.


Przedstawiliśmy kilka tras rowerowych wokół Kielc. Oczywiście są to jedynie trasy jednodniowe, kilkugodzinne. Brakuje w tych propozycjach dłuższych tras w kierunku Św. Krzyża, czy Św. Katarzyny. To od waszej kondycji zależy czy one wam wystarczą, czy pokusicie się na nieco dalsze wypady za miasto. Podczas organizowanych rajdów przygotowywane są trasy kilkudniowe, dzięki którym możemy poznać znacznie większy obszar urokliwych Gór Świętokrzyskich. Bodzentyn, Nowa Słupia, Opatów, Końskie to również urokliwe tereny na rowerowe wyprawy.

#Góry Świętokrzyskie #szlaki rowerowe #trasy rowerowe #wycieczki rowerowe #Jaskinia Raj #Zamek w Chęcinach #Łysa Góra #Św. Krzyż #Św. Katarzyna

- Copyright © Inside Your Life | blog lifestylowy - Powered by Blogger -