wtorek, 1 maja 2018


O tym, że potrzebujemy ruchu od najmłodszych lat wiemy wszyscy. Zwłaszcza, gdy mamy już jakiś czas życia za sobą. Patrząc na kilkuletnie dzieci zazdrościmy im, że mają całe życie przed sobą. Chcielibyśmy w nich przelać cały bagaż doświadczeń jaki sami zebraliśmy w ciągu naszego życia.

Jak zachęcić dzieci do uprawiania sportu, czy chociażby zwykłego ruchu?

Niektóre dzieci nie potrzebują specjalnej zachęty. Są bardzo żywotne i potrafią cały dzień spędzić na podwórku biegając, krzycząc, łażąc po drzewach, czy grając w piłkę. Jednak nie wszystkie dzieci są tak żywiołowe. Potrzebują odpowiedniej zachęty i motywacji. Dobrym rozwiązaniem są zajęcia na basenie. Jednak nie dotyczy to wszystkich. Z badań i obserwacji kilkuletnich dzieci wynika, że
dobrze na rozwój dzieci wpływa taniec, balet czy chociażby zajęcia z rytmiki. Połączenie ruchu i muzyki rozwija u dziecka wyobraźnię. Przy zaburzeniach motoryki u dzieci rytmika jest podstawowym zajęciem terapeutycznym.
Od starożytności wiemy, że muzyka wpływa na psychikę człowieka.  Jest istotnym elementem w jego wychowaniu i pozytywnie oddziałuje na jego rozwój. Jednak dopiero Jan Jakub Rousseau filozof, pedagog i teoretyk muzyki zapoczątkował szczegółowe badania nad tym związkiem. Według niego wychowanie młodego człowieka poprzez muzykę i taniec odgrywa bardzo ważną role w rozwijaniu jego aktywności i innowacyjnej twórczości. Muzyka działa na emocje człowieka. Ma nawet właściwości medyczne. "Muzyka łagodzi obyczaje" - powiedział niedawno jeden z posłów zanim inny, który pewnie nigdy nie słuchał muzyki, ukarał go karą. Wychowanie przez sztukę jaką jest balet, czy taniec łączy wszystkie formy prawidłowego kształtowania człowieka.
„Musica animea lavamen” – Muzyka jest lekarstwem dla duszy.



Zauważyliście, że już noworodki, zanim nauczą się schodzić podrygują jak słyszą muzykę. Mamy śpiewają dzieciom kołysanki, a gdy dzieci stają na nóżkach tańczą w rytm muzyki. Jakby się z tą zdolnością urodziły. To może być sygnał, że dziecko ma w tym kierunku zdolności. Szkoda to zmarnować. W żłobku, czy przedszkolu często są zajęcia z rytmiki i tańca. Większość zabaw odbywa się w kółeczku i polega na śpiewaniu i wykonywaniu różnych ćwiczeń. Jest to zabawa, ale za razem śpiew i ruch. Taniec spełnia również inne funkcje. Uczy empatii, dyscypliny i współdziałania w grupie. Dziecko musi dostosować się do swoich rówieśników, poznać prawidłową postawę. Dzięki takim zajęciom zadba o swój wizerunek, a ruchy jego ciała staną się skoordynowane. Jeżeli dzieci to akceptują może warto zrobić następny krok i zapisać nasze dziecko do szkoły tańca lub na balet.

Często rodzice zastanawiają się czy wybrać balet, czy szkołę tańca. A jeżeli taniec to jaki?
Myślę, że nie wolno oczekiwać cudów od naszego dziecka. Nie róbmy z nauki tańca kolejnego wyścigu szczurów. To może zniechęcić dziecko do tych zajęć. Niech to będzie nieco inna zabawa. Również wybór rodzaju tańca nie powinien wynikać z ambicji rodziców. Jak pozna taniec trochę lepiej samo odnajdzie w nim swoją drogę. Różnice między tańcem, a baletem na początku są minimalne. W tańcu jest więcej elementów rytmiki i współpracy z partnerem. W balecie najważniejsza jest zdolność rozciągania ciała do wykonywania różnych figur, estetyka i dyscyplina postawy. Poza tym na balecie i tak w początkowym okresie dziecko będzie uczyło się tańca klasycznego. Można jedynie domniemywać, że wybór szkoły baletowej może być drogą do zdobycia zawodu. Dzięki szkole baletowej już nastolatkowie zarabiają własne pieniądze, co z powodzeniem można pogodzić z nauką, czy studiami.

Kiedy zapisać dziecko na taniec?

 Zazwyczaj szkoły tańca zaczynają nabór dzieci w wieku 3-5 lat. Oczywiście zależy to od rozwoju dziecka i jego zdolności do odnalezienia się w grupie. W przypadku baletu liczy się czas. Wyćwiczenia należytej postawy, odpowiedniego poruszania, zajmuje nieco więcej czasu, dlatego normą przyjęć są dzieci 3 letnie, ale starsze dzieci też są mile widziane.



Oczywiście zawsze zajęcia dodatkowe, pozalekcyjne to wyzwanie zarówno dla dziecka jak i dla rodziców. Dziecko musi odmówić wspólnej zabawy z kolegami z podwórka, a my musimy wozić naszego potomka na zajęcia, a czasem nawet płacić za nie sporo pieniędzy. Na szczęście kostium, czy pointy nie są tak drogie niż niektóre instrumenty muzyczne. Oczywiście najlepiej wybrać renomowaną szkołę państwową działająca przy jakiejś operze, czy operetce. Można w tym zakresie poszukać opinii rodziców dzieci, które mają w tym doświadczenie. Z pewnością szkoła baletowa wyjdzie nam taniej niż pojedyncze zajęcia nawet w grupie. Tyle tylko, że trzeba podejść do tego profesjonalnie, a nie okazyjnie.

Taniec. Dla dziewczynek, czy chłopców?

Pokutuje przekonanie, że chłopcy mają trenować piłkę nożną, czy sporty walki, a dziewczynki powinny chodzić na balet. Jeszcze przed wojną w szkołach żeńskich głównymi zajęciami były nauki humanistyczne, a z dodatkowych szydełkowanie, robótki krawieckie śpiew i taniec. Chłopcy uczyli się nauk ścisłych, a ich zajęcia dodatkowe obejmowała nauka rzemiosła, i gra w piłkę.
Trochę z tych przyzwyczajeń nam zostało. Najczęściej chłopcy trafiają do szkół baletowych dzięki siostrom. Idą tam z ciekawości i najczęściej zostają. Do szkoły tańca trafiają nieco później,  ze swoimi partnerkami, które wstydzą się z nimi tańczyć na różnych imprezach. Pierwszym poważniejszym wyzwaniem jest studniówka. Wówczas młodzież chodzi na krótkie kursy tańca dla par.


Balet, a styl życia

Balet to przede wszystkim sztuka mowy ciała. Swoimi ruchami tancerze przekazują widowni nastrój postaci, które grają na scenie. Tancerz jest artystą i cechuje go nieco inny styl życia od sprzedawcy w sklepie, czy programisty komputerowego. Przygotowanie do roli jaką ma odtwarzać na scenie wiąże się ze zgłębieniem libretta, kontekstu jego powstania. Sama choreografia pozwala oddać emocje postaci, uwydatnić wydźwięk i znaczenie sztuki. 

Każdy ma jakieś ulubione balety. Nowoczesne, czy klasyczne. Balet jest ciągle żywy. Chętnie sięgają po ten sposób wyrazu współcześni muzycy, którzy w ten sposób mogą zilustrować swoje utwory. Moim ulubionym baletem jest Próba Gábora Pressera, węgierskiego kompozytora i muzyka. Libretto i choreografię do tego baletu napisał Antal Fodor, a w polskiej inscenizacji asystentem była Ewa Wycichowska. Polska premiera tego baletu miała miejsce na deskach Teatru Wielkiego w Łodzi 25 lutego 1984 roku, tuż po zniesieniu stanu wojennego w Polsce. Balet opisujący mękę Chrystusa i jego rozstrzelanie na krzyżu. Wielu z widzów odbierało jako jasny obraz zamachu dyktatora na wiarę. Bez względu na to kim on jest. Gabor Presser był dobrze nam znany jako autor muzyki i członek zespołu Omega i Locomotiv GT. Jego najbardziej znanym utworem była "Dziewczyna o perłowych włosach". Balet Próba odniósł sukces na całym świecie. Ostatnio Próba była wystawiana w Poznaniu, również w choreografii Ewy Wycichowskiej.

Rok 1984 był bardzo ważny w polskiej kulturze. Polacy potrzebowali artystycznego przekazu po stanie wojennym. Teatry, opery, filharmonie były pełne widzów. W tym okresie Ewa Wycichowska napisała również libretto i była choreografem baletu „Republika – rzecz publiczna”. W balecie wykorzystano muzykę polskiego kompozytora, założyciela i lidera zespołu Republika - Grzegorza Ciechowskiego. Podczas premiery w Teatrze Wielkim w Łodzi  (29 grudnia 1984 roku) na scenie obok baletu wystąpił zespół, który wykonywał muzykę na żywo.

#rozwój dziecka #balet #taniec #rytmika #muzyka #Gabor Presser #Ewa Wycichowska #Republika

Jeśli chcesz, zostaw po sobie ślad w komentarzu, będzie nam miło go przeczytać. Pamiętaj jednak , że w Internecie również obowiązują zasady savoir-vivre. Komentarze łamiące netetykietę (tj. wulgaryzmy, spamowanie, etc.) będą usuwane.

Subskrybuj posty | Subskrybuj komentarze

- Copyright © Inside Your Life | blog lifestylowy - Powered by Blogger -